Nasza gościni zatrzymała się w klimatycznym pensjonacie Kwieci prowadzonym przez Łukasza i Piotra, który spodobał się jej tak bardzo, że będzie tam wracać.
"Jeśli istnieje kraj, który mnie zawsze i wciąż zaskakuje, to jest to Polska. I to naprawdę w pełni."
Podróżniczka odwiedziła Zamek Czocha, Pałac w Wojanowie, kopalnie uranu w Kletnie. Udało się także zorganizować krótki wypad w Karkonosze i zwiedzić zachwycający Kościół Pokoju w Świdnicy.
Na koniec udanego pobytu Viktoria spędziła dwa dni w stolicy Śląska – Wrocławiu.