Kameralne, gęsto porośnięte świerkami pasmo na granicy z Czechami zadziwia swoją przyrodą i wyraźnie odróżnia się od wyższych i chętniej odwiedzanych Karkonoszy, które – jeśli wybierzemy na wycieczkę dobry dzień – też potrafią zachwycać swoimi surowymi krajobrazami. Ekspozycja gór na chłodne wiatry z północy sprawiła, że panuje w nich unikalny mikroklimat – średnie temperatury na wierzchołkach są o kilka stopni niższe, niż w górach podobnej wysokości, a krajobrazy przypominają bardziej Alaskę, niż inne miejsca w naszej części kontynentu.
Okolica daje niezliczone możliwości do aktywnego wypoczynku. Można jeździć dziesiątkami kilometrów tras rowerowych, w tym słynnymi ścieżkami typu single-track. Zimą chłodny płaskowyż Gór Izerskich staje się rajem dla miłośników biegówek. W ośrodku na Polanie Jakuszyckiej utrzymywane jest blisko 100 km tras, średnia pokrywa śnieżna w sezonie wynosi 1,5 metra, a solidne opady śniegu w maju nie są niczym niezwykłym. Spragnieni zjazdów na nartach mogą wypróbować ośrodki na Szrenicy lub w Świeradowie-Zdroju. Nartostrady nie dają się porównać długością z alpejskimi, ale ekspozycje stoków są porządne i jednodniowy wypad jest jak najbardziej wart rozważenia.
Budynek starej, ewangelickiej szkoły z 1913 roku w Kwieciszowicach kupił ich serca swoją historią, wieloma oryginalnymi elementami, hektarem ogrodu z widokiem na Góry Kaczawskie, nazywane niekiedy „Krainą Wygasłych Wulkanów” i tysiącami gwiazd mieniących się nocą na niebie. Gdy po raz pierwszy przyjechaliśmy tu 5 lat temu, nie mogliśmy uwierzyć, że takie miejsca jeszcze istnieją – opowiadają.
Uwaga: jeśli poruszacie się komunikacją publiczną i zaznaczycie to przy rezerwacji noclegu, wielu gospodarzy może Was odebrać z końcowej stacji. Zawsze warto zapytać!
Kwieci – butikowy pensjonat z duszą u podnóża Gór Izerskich. Właściciele, Łukasz i Piotr są bohaterami naszej opowieści o Sudetach
Pokój i Spokój – rustykalny pensjonat w starym, kamiennym domu. Klimat francuskiej prowincji w samym środku Dolnego Śląska
Dolina Harmonii – zaciszny, leśny pensjonat w stylu eko w pobliżu średniowiecznej osady w Kopańcu – miejsca, w którym odbywa się opisany na naszej stronie jarmark „Perski Izerski”
Czerwony Dworek – zabytkowy, późnobarokowy, kamienny dom u podnóża Karkonoszy prowadzony z wielką pasją przez Pana Macieja
Stacja Turystyczna „Orle“ – pokoje w standardzie schroniskowym na terenie dawnej huty szkła w samym środku gór Izerskich. Przecinają się tu najpiękniejsze trasy narciarskie i rowerowe w regionie – można dojechać i nie ruszać się z miejsca przez cały pobyt!