Aktywnie współpracujemy z influencerami z Austrii i Szwajcarii. Przecieramy szlaki tym, którzy poszukują czegoś nowego. Zobaczcie, co napisali o swoim pobycie!

Domy tyrolskie w Mysłakowicach

Przejeżdżając przez wieś Mysłakowice, odniesiecie dziwne wrażenie że jesteście w… Alpach. Charakterystyczne dwuspadowe domy z ozdobnymi drewnianymi balkonami skrywają fascynującą, a zupełnie zapomnianą historię. Słyszeliście o uchodźcach z doliny Ziller? Oto ona!

Polityka religijna katolickich Habsburgów przez długi czas była bezwzględna dla mniejszości. Jedną z jej ofiar okazali się protestanci z doliny Ziller w Tyrolu. Zgodnie z zarządzeniem z 1837 roku otrzymali oni dwa tygodnie na decyzję czy przechodzą na katolicyzm, czy zostają przy swojej wierze – i opuszczają na zawsze Austrię. 440 Tyrolczyków odmówiło konwersji i zaczęło się rozglądać za nowym miejscem do życia. Z pomocą przyszedł król Prus Fryderyk III, który pozwolił im osiąść na Dolnym Śląsku, u podnóży Karkonoszy.

 

Protestanccy Tyrolczycy zamieszkali w miejscu dzisiejszej wsi Mysłakowice, nazywając je Zillerthal i wznosząc tam domy identyczne jak w rodzinnych stronach. Powstało łącznie ok. 60 alpejskich chat, z których spora część przetrwała do dziś. Do II Wojny Światowej i przymusowych wysiedleń zachowali swoje stroje, zwyczaje i tyrolski dialekt, wyraźnie odmienny od niemieckiego, jakim mówiono na Dolnym Śląsku.

 

Niektóre z oryginalnych tyrolskich domów stało się dziś klimatycznymi agroturystykami, na wielu balkonach można podziwiać fantazyjne roślinne zdobienia w drewnie. We wsi, pod dawnym pałacem królów Prus stoi też pomnik przywódcy tyrolskich protestantów, Johanna Fleidla.

Więcej o historii Tyrolczyków z Mysłakowic

ZOBACZ REGION: KARKONOSZE I GÓRY IZERSKIE

Tiroler Häuser in Mysłakowice

Domy tyrolskie w Mysłakowicach