Kaszuby to raj dla smakoszy wiejskich serów. Wytwarzane na miejscu, z własnych, nieprzemysłowych hodowli krów i kóz nie mają sobie równych w całej Polsce. Polecamy Wam dwa miejsca, do których pielgrzymują miłośnicy dobrego jedzenia. Żaden ser ze sklepu nie będzie smakował po ich odwiedzeniu tak samo!
Gospodarstwo Kaszubska Koza – wieś Robaczkowo, dom nr 4
Ustronne gospodarstwo pod lasem, z dala od asfaltowej drogi (ale łatwo dostępne samochodem) założyli sześć lat temu Tomasz i Honorata, małżeństwo zmęczone bezduszną pracą w korporacjach. Ręczne dojenie jednej z 70 kóz w gospodarstwie zajmuje czasem 6 godzin, a sery dojrzewają miesiącami w domowych warunkach. Efektów nie ma sensu opisywać – te sery trzeba po prostu spróbować! Zabijają się o nie restauratorzy z całego kraju, ale najlepiej smakują kupione na miejscu, prosto od gospodarzy.
Na jednym biegunie znajdziemy „kozią rurę”, delikatną roladę, która przełamuje stereotyp o zbyt intensywnym dla niektórych aromacie kozich serów. Na drugim – „pijaną kozę”, ser sfermentowany częściowo w czerwonym winie. A pomiędzy nimi całą gamę serowych przysmaków, o których słyszeli już koneserzy nie tylko w Polsce!
Wspólnota Burego Misia – wieś Nowy Klincz, ul. Osadowa 7
Wspólnota Burego Misia to chrześcijańska organizacja zajmująca się opieką nad osobami z niepełnosprawnością. Podopieczni żyją w kilku osadach, z których jedna znajduje się na Kaszubach, pod miasteczkiem Kościerzyna. Możecie tam zakupić jeden z obłędnych w smaku krowich serów domowej produkcji o kaszubskich nazwach: delikatne sery „Frisztikowe” (czyli śniadaniowe) z czarnuszką, słonecznikiem lub orzechami, wędzone, lub dłużej dojrzewające, twarde sery typu holenderskiego.
Bauernhof Kaszubska Koza - Dorf Robaczkowo
Kaszuby dla serożerców
SIEHE ANDERE ATTRAKTIONEN IN DER GLEICHEN KATEGORIE
Kaschubei mit dem Fahrrad
ZobaczSzwajcaria Kaszubska
ZobaczSkansen we Wdzydzach Kiszewskich
ZobaczKajakiem – kółko Jezior Raduńskich
Zobacz