Będziemy szczerzy – mając Alpy pod nosem trudno wyobrazić sobie, żeby przyjechać na narty do Polski. Ale przyjeżdżając w Sudety zimą, być może nabierzecie ochoty żeby pozjeżdżać jeden lub dwa dni na tutejszych stokach. Jeśli tak się przydarzy, spotka Was przyjemna niespodzianka! Infrastruktura narciarska Ziemi kłodzkiej ma się naprawdę dobrze.
Zieleniec
Ośrodek Narciarski Zieleniec jest największym tego typu obiektem na Ziemi kłodzkiej i jednym z większych w Sudetach. Leży w rzadko odwiedzanych Górach Orlickich, w ścisłym sąsiedztwie uzdrowiskowego miasteczka Duszniki-Zdrój i przypominającego arktyczną tundrę Torfowiska Zieleniec. Panuje tu specyficzny, chłodny mikroklimat, a śnieg trzyma się tu dłużej niż gdzie indziej w polskich górach – blisko 150 dni rocznie.
Północne stoki Zieleńca to świetne tereny narciarskie. Znajduje się tu 28 wyciągów i 10 oświetlonych, zróżnicowanym pod względem trudności tras. Stoki i wyciągi są tak rozmieszczone, że turyści mają możliwość przejechania z jednego końca Zieleńca na drugi i z powrotem bez ściągania nart czy deski z nóg. Dla osób uprawiających freestyle na nartach lub snowboardzie Zieleniec oferuje snowpark oraz pełnowymiarową rynnę halfpipe.
Czarna Góra
W niewielkiej miejscowości Sienna u stóp Czarnej Góry (1205 m n.p.m.), w pobliżu góry Śnieżnik znajduje się jeden z najnowocześniejszych ośrodków narciarskich w Polsce. Łączna długość tras narciarskich w ośrodku Czarna Góra to 10 kilometrów. Funkcjonuje tu dziewięć tras różnej długości – od liczącej 1600 metrów i 380 metrów różnicy wzniesień, czarnej trasy nr A, przez cztery średnio trudne trasy B, C i D o długości ok. 1000 metrów, po trzy niewielkie stoki dla początkujących narciarzy i snowboardzistów. Trzy trasy w ośrodku posiadają homologację FIS.
Komunikację pomiędzy trasami zapewniają dwa leśne łączniki. Na miejscu można łatwo wypożyczyć narty, a jeśli trasy spodobają Wam się na tyle, że zdecydujecie się tu zostać dzień dłużej – przenocować w luksusowym Aparthotel Czarna Góra tuż przy kompleksie.