Jeśli rower górski lub trekkingowy traktujesz jak przedłużenie swoich nóg, a podmiejskie wycieczki na dwóch kółkach to Twoja ulubiona forma spędzania wolnego czasu, polska Jura podbije Twoje serce od samego początku podróży.
Niewielkie, leśne doliny pełne skał układają się tu w niezapomniane trasy, a położony wyżej płaskowyż rozpieszcza cudownymi widokami na odległe góry.
Swoje robi też bliskość miasta. Do położonego tuż pod Krakowem Ojcowskiego Parku Narodowego można dojechać z centrum Krakowa rowerem w dwie godziny, podobnie jak w przypadku pozostałych podkrakowskich dolin.
Także północna, położona bliżej Częstochowy część Jury to świetny teren dla miłośników kolarstwa. Trasy rowerowe oplatają nawet unikatowy, piaszczysty obszar na zachodnim skraju Jury – Pustynię Błędowską!
Poniżej propozycja jednodniowej wycieczki, podczas której zobaczycie najciekawsze atrakcje Ojcowskiego Parku Narodowego i sąsiednich dolin.
Trasa rowerowa wokół Ojcowa
Długość: 40 km (możliwość skrócenia trasy o połowę)
Czas przejazdu: 4-5 godzin
Trasa ciągnie się wzdłuż najpiękniejszego krajobrazowo odcinku Doliny Prądnika i zagląda do sąsiedniej Doliny Będkowskiej, popularnej wśród amatorów wspinaczki. Zaliczycie m.in. przepiękny, leśny zjazd starą drogą do Ojcowa, zobaczycie najbardziej znaną jurajską skałę – Maczugę Herkulesa i renesansowy zamek w Pieskowej Skale, przyglądniecie się zmaganiom wspinaczy na 100-metrowej skale Sokolica, a jeśli starczy czasu odwiedzicie też najdłuższą jaskinię w regionie – Jaskinię Wierzchowską.
Po drodze możecie stanąć na pyszny obiad przy stawach rybnych w Ojcowie (zobacz: Pstrąg Ojcowski) lub w schronisku Brandysówka w Dolinie Będkowskiej.