Nikiszowiec

Nikiszowiec. Miasto 5-minutowe

Chyba żadne miejsce w Polsce nie uwodzi tak bardzo filmowców i fotografów. Katowicka dzielnica Nikiszowiec to unikatowe „miasto w mieście” – kompletnie zachowane osiedle robotnicze dla górników z początku XX wieku. Spacerując klimatycznymi uliczkami pomiędzy niewysokimi, ceglanymi budynkami traficie w sam środek życia, którego rytm wyznaczała niegdyś kopalnia, dom, kościół i gospoda z piwem.

Nikiszowiec, zwany po śląsku „Nikisz” zaprojektowano jako samowystarczalne osiedle dla ok. 1000 ludzi. Było tu wszystko, co potrzebne do życia – na podwórkach stały piece do wypieku chleba, dwa kroki dalej był sklep, szkoła, pralnia z maglem, a kolejka wąskotorowa zabierała górników spod samego osiedla do pracy. Na długo przed powstaniem idei miasta 15-minutowego, w Nikiszowcu była ona już wcielona w życie.

Trzypiętrowe, ceglane kamienice wyróżniają charakterystyczne, czerwone obramowania okien, arkady i oryginalne mozaiki z różami. W ostatnich latach przybyło tu turystów, pojawiły się klimatyczne knajpki i sklepiki, ale nie będzie to miejsce, w którym uświadczycie tłumy – Nikiszowiec to adres dla koneserów i poszukiwaczy nowych doświadczeń.

Po dzielnicy najlepiej powłóczyć się bez celu, osiedle jest niewielkie i trudno jest się na nim zgubić. Warto odwiedzić małe muzeum przy ul. Rymarskiej 4, położone w budynku dawnej pralni, w którym pokazane jest życie w dawnym Nikiszowcu. 15 minut spacerem na północ od osiedla znajduje się natomiast ciekawa galeria sztuki Szyb Wilson, zajmująca dawną halę dla górników oczekujących na zjazd w dół kopalni.

Więcej o Nikiszowcu